Dzień 10
Pakowanie się, a po śniadaniu 10:30 wyjazd z ośrodka i powrót do Gdyni i Redy ( 12:00 - 12:30).
Dzień 9
Po śniadaniu udaliśmy się na plażę; był czas na kajaki, rowerki wodne i łódkę; graliśmy również w karty i w piłkę plażową. Po południu odbył się konkurs talentów ( publiczność oceniała 11 występów ). Następnie udaliśmy się do lasu na wyścigi rowerowe oraz na biegi krótkie. Po kolacji odbyło się podsumowanie obozu, rozdanie dyplomów i nagród.
Cytaty dnia:
"Proszę Pana! Nie zjadłem surówki i ziemniaków, ale za to zjadłem sześć schabowych", "- Czy znalazł się Twój portfel? - No nie. - A gdzie ostatnio, go miałeś? - Na pewno nie byłem z nim w miejscu publicznym", "Jakaś szalona jestem dzisiaj". Galeria.
Dzień 8
Z samego rana wybraliśmy się na pływalnię. Tradycyjnie - po treningu była chwila relaksu w cieplejszej wodzie. Po basenie udaliśmy się pieszo na Rynek Kościerzyny, był czas na lody itp. Następnie zwiedziliśmy Skansen Parowozów - było co podziwiać! Po obiedzie bawiliśmy się w Podchody Angielskie, a po kolacji dzieciaki szalały w dyskotece. Galeria.
Cytaty dnia: "Przypomniało mi się, że lubię tańczyć".
Dzień 7
Dzisiaj mieliśmy wymagający trening pływania: młodsza grupa pływała po raz pierwszy wzdłuż żółtych bojek, natomiast starsza grupa popłynęła dwójkami na drugą stronę jeziora - przy asekuracji ratownika na sprzęcie wodnym. Byliśmy dumni z grup. Wybraliśmy się również na przejażdżkę rowerową- dojechaliśmy do jednego z jezior Lobeliowych ( Duże oczko ), po drodze zebraliśmy sporą ilość kurek. Po obiedzie były rozgrywki w zbijaka oraz biegi wkoło jeziora ( coraz szybciej dzieciaki pokonują ten niemały dystans! ). Mieliśmy również bawić się w podchody, ale złapał nas deszcz pod wieczór i wolny czas spędziliśmy grając w karty.
Cytaty dnia:
"Ta Pani ze szkoły jest jakaś fałszywa", "Jak wychodzisz zamknij drzwi, to nie obora", "Co Ty robisz geniuszu?", " Ty w majtkach latasz po lesie?", "Ale dostał w dzwona", "Trener to mój pomagier", "Podopieczny: Czy mogę się opłukać zamiast wziąć prysznic - Opiekun: a co rozumiesz przez opłukanie?- Podopieczny: polać się wodą bez płynu", "One mają jakiś chiński Altacet, powąchaj!". Galeria.
Dzień 6
Zaraz po śniadaniu poszliśmy nad wodę, gdzie się dobrze bawiliśmy; łowiąc ryby, grając w plażówkę i przede wszystkim kąpiąc się w ciepłym jeziorze nadrobiliśmy złą pogodę z wczorajszego dnia. Po obiedzie trener judo z klubu Viking Gdynia - zajął się naszą grupą i poprowadził zajęcia ogólnorozwojowe z elementami judo. Po kolacji były odwiedziny rodziców, dziadków i rodzeństw. Gości przywitaliśmy piosenką gimnastyczną. Piekliśmy kiełbaski, rzucaliśmy podkową i strzelaliśmy fasolą do celu. Rodzice mieli czas na rozmowy i spacery ze swoimi dziećmi. Dziękujemy za tak liczne przybycie!
Cytaty z dzisiejszego dnia: "Czemu Ty żresz tylko ogórki?", "Czy możesz zejść z moich nóg ślicznych?" Galeria.
Dzień 5
W ten pochmurny i deszczowy dzień wybraliśmy się do Aqua Centrum w Kościerzynie. Po zawodach pływackich udaliśmy się do strefy rekreacyjnej. Po obiedzie mieliśmy ambitny plan by dotrzeć pieszo do drugiego jeziora ( ok 3km ), ale w drodze złapał nas deszcz i wróciliśmy do ośrodka. Wieczór spędziliśmy oglądając Igrzyska Olimpijskie / film Harry Potter - zdania były podzielone.
Cytat z dzisiejszego dnia: "Trenerze mamy przechlapane u ratownika bo jacuzzi jest na 8 osób, a siedzi nas tam 13". Galeria.
Dzień 4
Tego dnia odbyły się dwa treningi pływania w jeziorze ( poranny i popołudniowy) - grupa młodsza dała z siebie wszystko i zasłużyli na pochwałę! Byliśmy również na przejażdżce rowerowej po lesie. Swoją wizytą zaszczycił nas dziś również trener Paweł Maciejewski z klubu Viking Gdynia, który poprowadził naszym podopiecznym strzelanie z łuków do tarczy. Wieczorem dzieci bawiły się w dyskotece.
Cytaty z dzisiejszego dnia:
"Ale ten Pan Marek naiwny"; "Chciałbym być takim hardcorem z łuku, ale i tak jestem hardcorem z procy"; "jak to są rowery górskie, to nigdy nie przeklinałam"; " powiem coś Pani w tajemnicy - tylko niech obieca Pani, że nie dostanę kary (...) - za to, że wziąłem kota do pokoju"; i na koniec komentarz dotyczący transmisji z Igrzysk Olimpijskich " kurczę, dzielimy się czwartym miejscem z jakimś Chinolem". Galeria.
Dzień 3
Rano pojechaliśmy do Aqua Centrum w Kościerzynie; po treningu pływackim grupa relaksowała się w strefie rekreacyjnej. Następnie udaliśmy się pieszo na lody na Rynek Kościerzyny. Po obiedzie śpiewaliśmy "sto lat" i jedliśmy torta urodzinowego jednej z podopiecznych. Wśród atrakcji mieliśmy jeszcze: przejazd bryczką oraz nietypowe rozgrywki: rzut podkową oraz strzały fasolą z procy do celu.
Dzień 2
Po śniadaniu nasi podopieczni wzięli udział w "rozruchu porannym": marszobieg wkoło jeziora Długie oraz uczyli się "Piosenki gimnastycznej". Pogoda dopisała, więc miło spędziliśmy czas na plaży - uczyliśmy się i doskonaliliśmy pływanie na sprzęcie wodnym ( kajaki, rowerki wodne, łódź wiosłowa ), rozegraliśmy turniej siatkówki plażowej i pławiliśmy się w jeziorze. W miedzy czasie odbył się konkurs budowli z piasku. Po kolacji mieliśmy "Chrzest obozowy".
Cytaty z dzisiejszego dnia:
podczas obiadu ( filet z kurczaka w panierce ) jeden z podopiecznych zapytał nas " dobra ta ryba, jaka to?" , jeszcze inny powiedział: "głupie są ziemniaki". Komentarz chłopca (dotyczący budowli z piasku)- " nawet ładne, jak na tamte czasy" .
Dzień 1
Przyjazd przed południem. Zakwaterowanie, następnie zapoznanie się z regulaminem obozu i infrastrukturą ośrodka. Po obiedzie odbyły się gry sportowe ( koszykówka, zbijak, badminghton ) i zabawy na świeżym powietrzu. Po kolacji grupa miała okazję zintegrować się podczas marszu wkoło jeziora Długiego ( ok 5km ). Zapraszam do galerii.
|
|
|
